6 stycznia 2018 r. na pamiątkę hołdu złożonemu przez mędrców Dziecięciu Jezus odbył się po raz ósmy w naszym mieście Orszak Trzech Króli. W tym roku wysjątkowo miał się on rozpocząć w naszym kościele oraz w dwóch innych. To stąd miał wyruszyć w swoją wędrówkę do szopki król Baltazar wraz ze swoim orszakiem. Po zakończonej mszy św. o g. 12-tej aniołowie zaprosili wszystkich wiernych do uczestnictwa w tym wydarzeniu. Właśnie przed ołtarzem miała miejsce pierwsza scena jasełek ulicznych, które współtworzą orszak. Następnie ks. Proboszcz zaprosił wszystkich do uczestnictwa w tej procesji, by wspólnie z innych mędrcami przybyłymiu z dwóch pozostałych parafii złożyć pokłon małemu Jezusowi.
Przy śpiewie kolędy „Mędrcy świata” większość ludzi uczestnicząca w liturgii wzięła udział w orszaku. Jako pierwsza wyruszyła osoba niosąca gwiazdę betlejemską, następnie młodzież niosąca chorągwie orszakowe, aniołowie, król Baltazar wraz ze swoimi dworzanami. Z wielką radością ale również z dużym entuzjazmem wszyscy nie tylko śpiewali kolejne kolędy, ale powtarzali wielokrotnie hasło tegorocznego orszaku: „Bóg jest dla wszystkich”. Na skrzyżowaniu ulic Lwowskiej i Wieniawskiego nastąpiło spotkanie z królem Kacprem, który przybył ze swoim orszakiem z Parafii pw. Chrystusa Odkupiciela. W dalszej części trasy została odegrana druga scena tych jasełek. Mędrcy byli kuszeni przez diabłów, którzy chcieli ich odwieźć od spotkania z Bożym Dziecięciem. Aniołowie oczywiście starali się chronić królów oraz przegonić demonów. Następnie dwa orszaki wyruszyły w dalszą drogę gdzie czekało ich spotkanie z królem Melchiorem, który przybywał ze swoim orszakiem z Parafii Mariackiej. W odpowiednim przygotowanym do tego miejscu mędrcy udali się na spotkanie z królem Herodem, który wypytywał się ich o narodziny króla. Po zakończenej scenie wszyscy wyruszyli do szopki by oddać pokłon nowonarodzenemu Jezusowi. Był pokłon mędrców, śpiew kolęd oraz dróżdżówki i gorąca herbata przygotowana przez organizatora.