3 grudnia w I niedzielę Adwentu dzieci z parafii odwiedził św. Mikołaj. To było wyjątkowe spotkanie, bo nasz Gość to bardzo lubiana postać. Z pewnością jest najbardziej znanym i rozpoznawalnym świętym na całym świecie.
Czasy kiedy żył na ziemi to przełom III i IV wieku. Był biskupem Miry w Licji (dzisiejsza Turcja). Wsławił się pomocą biednym i potrzebującym. Opiekował się tymi, którzy potrzebowali Jego pomocy. Po dziś dzień się mówi, że rozdawał prezenty. Stąd wspólczesne „mikołajki” mają swoje pochodzenie od św. Mikołaja z Miry, a nie jak niektórzy myślą od Mikołaja z Laponii, które promuje kultura masowa. Na stronie www.brewiarz.pl możemy zapoznać się także z kilkoma ciekawymi historiami, które miały miejsce za sprawą św. Mikołaja: „Kiedy cesarz Konstantyn I Wielki skazał trzech młodzieńców z Miry na karę śmierci za jakieś wykroczenie, nieproporcjonalne do aż tak surowego wyroku, św. Mikołaj udał się osobiście do Konstantynopola, by uprosić dla swoich wiernych ułaskawienie. Kiedy indziej miał swoją modlitwą uratować rybaków od niechybnego utonięcia w czasie gwałtownej burzy. Dlatego odbiera cześć również jako patron marynarzy i rybaków. W czasie zarazy, jaka nawiedziła jego strony, usługiwał zarażonym z narażeniem własnego życia. Podanie głosi, że wskrzesił trzech ludzi, zamordowanych w złości przez hotelarza za to, że nie mogli mu zapłacić należności”.